Lawenda to piękna, słodko pachnąca, fioletowa roślina, która występuje w ponad 40 różnych gatunkach. Spośród nich, dwa: szerokolistna i wąskolistna, są wykorzystywane w kosmetyce. Z jej kwiatów otrzymuje się olejki eteryczne, które mają cały wachlarz zastosowań. Warto poznać lawendę lepiej, by docenić jej wspaniałe właściwości.

Najpopularniejszym składnikiem pochodzącym z lawendy jest, wspomniany wyżej, olejek eteryczny. Uzyskuje się go z lawendy wąskolistnej, znanej też pod nazwą lawenda lekarska. Pozyskuje się go z kwiatów, metodą destylacji parą wodną lub ekstrakcji rozpuszczalnikami lotnymi. Olejek, jaki w ten sposób otrzymamy, ma stężenie 3%, a jego głównymi składnikami są linalol i octan linalolu.

Ze względu na swój przepiękny zapach, olejek lawendowy często wybierany jest do perfumowania kosmetyków do pielęgnacji, oraz mydeł czy balsamów. Jego terapeutyczne działanie sprawia, że często wykorzystuje się go w aromaterapii, jako składnik olejków do masażu, płynów i soli do kąpieli czy świec zapachowych. Ma też właściwości maskujące nieprzyjemne zapachy, na przykład moczu zwierząt domowych czy tytoniu.

Dzięki działaniu antyoksydacyjnemu i regeneracyjnemu olejek jest częstym składnikiem kremów dla cery dojrzałej.

Zawiera cenne flawonoidy, felenokwasy, garbniki czy fitosterole, które skutecznie hamują proces starzenia skóry. Możemy go znaleźć również w tych do pielęgnacji skóry skłonnej do przetłuszczania i trądzikowej. To dlatego, że ma silne działanie przeciwzapalne i zmniejsza wydzielanie się naturalnego tłuszczu ze skóry, czyli sebum. Poza tym przyspiesza gojenie się zmian trądzikowych.

Nie tylko kosmetologia wykorzystuje liczne atuty olejku lawendowego. Również medycyna czerpie z jego bogactwa. Wiele preparatów antygrzybicznych, na owrzodzenia czy łuszczycę zawiera w sobie ten składnik, dla jego łagodzącego i regeneracyjnego działania. Preparaty przeciwko łysieniu również zawierają ten olejek, który stymuluje wzrost i hamuje utratę włosów. W dodatku dzięki zawartości kumaryn i garbników zmniejsza obrzęki i opuchnięcia, więc stosowany jest jako składnik kremów pod oczy czy balsamów antycellulitowych.